To był bardziej eksperyment niż zlecenie. Mój kuzyn opowiadał kiedyś o pewnym czeskim prototypowym pociągu Tatry i był nim tak zainteresowany że musiałem mu zrobić prezent, a przy okazji poćwiczyłem rysowanie w Photoshopie. Trudność wynikała głównie z marnej jakości materiałów referencyjnych ale coś tam się udało narysować. Kuzyn był średnio zadowolony bo coś z firankami w przedziałach było nie tak :)